Maro TUTAJ wysmażył o rugby, miło się czyta jak zwykle.
No i ma chłop racje w większości, oprócz(to moje opinie):
1. futbol amerykański jest jednak brutalniejszy
2. piłka nożna jest nuuudna ( w oglądaniu)
Szkoda tylko, że rugby czy f. amerykański są tak mało popularne w Polsce (jeśli chodzi o uprawianie). Z chęcią by się człowiek poszedł wyładować na boisko, a i pseudokibice mogli by twierdzić że oni tylko grają w rugby tylko im piłka gdzieś zginęła. Musieli by tylko bejsbole schować bo na to już policji nie nabiorą, a zresztą po co mieszać dyscypliny.
Gdzieśtam czytałem jak koleś poszedł na trening drużyny rugby to go nieźle skatowali, hehe w sumie się nie dziwie, nie dość, że się sam bieganiem zamęczysz to cię jeszcze inni gdzie niegdzie obiją. Z rana bolą nie tylko nieużywane partie mięśni, ale także te wcześniej nieobite 😉
Rugby, bejsbol, hokej to bym chciał jeszcze popróbować jak się kiedyś nadarzy okazja.